Ludzie listy piszą...

Hej hej :)

Witam Was po jakże owocnej dla nas majówce. Już niedługo wyniki, których oczekujcie cierpliwie, a teraz…

Chciałabym ucieleśnić tutaj kilka moich przemyśleń. Dotknęła mnie ostatnio malutka niewiedza dotycząca pisania e-maili. Co mam na myśli? Często mamy problemy z pisaniem maili do osób, których należy traktować z poważaniem i szacunkiem, e-maili oficjalnych.

W dzisiejszych czasach, bardzo dużo spraw załatwianych jest dzięki poczcie elektronicznej. Prawie pewne jest, iż CV czy zapytanie o pracę, też przybierze taką formę. Ważne jest więc, aby na kilka spraw zwrócić uwagę. Oto mini poradnik dla tych, którzy za oficjalnego maila pierwszy raz się zabierają.

Po pierwsze. Fajnie by było, a wręcz jest wskazane, aby każdy kto wkracza w świat oficjalnej poczty elektronicznej posiadał adres e-mail, który przynajmniej wskazuje na jego dane osobowe. Zawsze bardziej poważany jest adres skrzynki elektronicznej, który zamiast wisienka@cośtam.pl (ewentualna zbieżność osób i nazwisk przypadkowa) brzmi imię.nazwisko@cośtam.pl. Warto pomyśleć o założeniu takiej skrzynki, a „wisienki” zostawić dla znajomych.

Po drugie. Wskazane jest, by nie powiedzieć konieczne, iż w każdym mailu należy, tak jak w liście umieścić zwroty grzecznościowe typu przywitanie i pożegnanie, a już najważniejszy jest podpis. Potencjalny pracodawca dostaje kilkadziesiąt maili dziennie i rozmowa z anonimowym adresatem po prostu go nie zainteresuje. Bardzo dobrze jest także umieścić zwrot typu „Pozdrawiam” lub „Z wyrazami szacunku”. Adresata należy nakłonić do odpisania, chociażby tylko odesłania pozdrowienia.

Po trzecie. Temat wiadomości też jest ważny. Musi być konkretny i najlepiej krótki. Absolutnie nie wysyłajmy samych załączników, nawet jeśli są tylko odpowiedzią. Właśnie wszystkie te niedociągnięcia sprawiają, iż adresat, który ma mnóstwo wiadomości, na które musi odpisać, po prostu zniechęca się do rozpatrzenia problemu.

No i na koniec. Stylistyka tekstu. Wiadomo, nie każdy jest mistrzem języka polskiego. Ale każdy może do słownika ortograficznego zajrzeć bądź stworzyć proste stylistycznie poprawne zdanie.

Mam nadzieję, że moje myśli chociaż trochę pomogą w konstruowaniu nienarodzonych jeszcze e-maili, a po więcej szczegółów odsyłam do specjalistycznych publikacji.

Buziaki,

Marta