2 kwi 2013

Pludrowe "Żółwiki"

Święta, święta i po świętach. Trzeba brać się do pracy! A to już ostatnie chwile. Zostało tylko 6 dni do końca pierwszego etapu rekrutacji! Ostatni dzwonek dla tych, którzy jeszcze nie wysłali zgłoszenia!

A tymczasem na zachętę opowie Wam coś Michalina Czudaj - Korbowiczka 2012.

"Siemka :)

Wojtek już wcześniej opisał swój projekt no to teraz ja. Jestem laureatką edycji 2012. Nazywam się Michalina. O projekcie dowiedziałam się od starszych koleżanek. Z rekrutacją i warsztatami SEZAM nie było większych problemów. Gdy dowiedziałam się że jestem na liście liderów jadących na LO biegałam po domu i piszczałam :D Nie umiałam uwierzyć, że mi się udało. Na Liderskim Odjeździe przeżyłam niezapomnianą przygodę oraz otrzymałam wiele cennych wskazówek od specjalistów.

Projekt realizowałam z moją przyjaciółką Anią. Stworzyłyśmy Młodzieżowy Klub „Żółwik”. W naszej miejscowości gdzie mieszkamy zbytnio nic się nie działo. Chciałyśmy zakręcić rzeczywistością. Udało nam się! Naszym celem było nauczenie młodzieży organizacji i integracji w grupie oraz przybliżenie im historii Pluder. Zajęcia z Klubem odbywały się raz w tygodniu. Udało nam się zorganizować rajd rowerowy po zakątkach wsi, grę terenową po miejscowości, zajęcia sportowe oraz szereg zajęć integracyjnych. Członkowie stworzyli flagę Pluder oraz plakaty zakątków wsi. W działalność klubu zaangażowali się: sołtys wsi pan Rajmund Lichota, Wicedyrektor Publicznego Gimnazjum w Dobrodzieniu pani Krystyna Kazimierowicz, Dyrektor Szkoły Podstawowej w Pludrach pani Bożena Konarska-Markiewicz, nauczyciel Publicznego Gimnazjum pani Nina Misiak, pan Tadeusz Urbanek, Martyna Jamrozińska, firma meblowa „Rust” oraz zakład krawiecki „Bella”.

W tym samym czasie udało nam się przeprowadzić warsztaty z Korbowiedzy. Udział w nich zabrało 305 osób. Byli to uczniowie Publicznego Gimnazjum w Dobrodzieniu. Byli podzieleni na 13 grup (klasowo). W każdej klasie zajęcia trwały 45minut.

Projekt Korba daje niesamowite możliwości. Polecam wszystkim. Warto spróbować! Pamiętajcie żeby walczyć do końca, bo każdy problem da się rozwiązać.

„Bo do póki walczysz jesteś zwycięzcą” – Św. Augustyn."


No i kilka zdjęć dla Was:







Życzę owocnych zgłoszeń,
Marta